Precedensowa wygrana z Alior Bank S.A.! Sąd nakazuje bankowi zwrot pieniędzy za inwestycję w certyfikaty z rodziny W Investments.

user_4 https://wnlegal.pl/wp-content/uploads/2020/12/logo.svg
  1. [Co uzyskaliśmy dla Klienta?]
  2. Sąd Okręgowy w Kielcach 16 września 2021 r., I C 807/20 uwzględnił w całości żądanie naszego klienta, który domagał się od Alior Bank S.A. nieco ponad 200.000 zł odszkodowania za doprowadzenie przez Alior Bank S.A. do inwestycji w jeden z funduszy z rodziny W Investments.
  3. Jeżeli wyrok się uprawomocni, to nasz klient odzyska wszystkie wpłacone (stracone) w ramach inwestycji środki.
  4. [Jak do tego doszło?]
  5. Pewne małżeństwo ciężko pracowało w jednym z krajów Europy Zachodniej. Gromadziło środki na powrót na stałe do Polski, w tym na budowę domu w okolicach rodzinnej miejscowości.
  6. W trakcie przyjazdów do Polski zdarzało im się odwiedzać pewien oddział Alior Bank S.A. Wpłacali tam zarobione (przywiezione) pieniądze. Podczas jednej z pierwszych takich wizyt, bodaj na przełomie lat 2010/2011, dyrektor oddziału spostrzegł fakt wpłacania na rachunek znacznych środków. Zaczął rozmowę, która doprowadziła do nawiązania długoletniej relacji pomiędzy małżeństwem (w tym naszym Klientem) a pewnym oddziałem Alior Bankiem S.A. i jego pracownikiem.
  7. Nasz klient przez lata korzystał ze wsparcia dedykowanego mu bankiera, rekomendowanego przy pierwszym spotkaniu przez dyrektora oddziału Alior Bank S.A. jako świetny specjalista. To bankier kontaktował się z naszym Klientem, wychodził z inicjatywą co do poszczególnych produktów przedstawianych naszemu Klientowi (rekomendował rozwiązania), sprawował opiekę nad środkami naszego Klienta i jego całą relacją z Bankiem. Dbał o naszego Klienta.
  8. W 2016 r., gdy naszemu Klientowi kończyła się umowa o lokatę, bankier skontaktował się z nim. Poinformował, że posiada przygotowaną dla niego propozycję, bardzo korzystną. Nasz klient stawił się w oddziale i po rozmowie ze swoim doradcą zdecydował się zainwestować środki w produkt, który – zgodnie z zapewnieniami pracownika Banku – miał okazać się tak samo bezpieczny jak lokata, ale umożliwić uzyskanie większych korzyści. Nasz Klient jednoznacznie podkreślił, że nie akceptuje utraty choćby cząsteczki posiadanego kapitału.
  9. Wszystkie czynności związane z inwestycją odbyły się w oddziale Alior Bank S.A. Za jego pośrednictwem nasz Klient dokonał zapisu na certyfikaty inwestycyjne funduszu SGB WI Lasy Polskie. Następnie w wykonaniu zapisu przelał wymagane środki – łącznie z prowizją nieco ponad 200.000 zł.
  10. Gdy zaczęło się zamieszanie z certyfikatami, nasz Klient nic o tym nie wiedział. Bank nie skontaktował się z nim, nie przekazał mu jednoznacznej informacji o tym, że zaczynają się problemy i może być kłopot z odzyskaniem środków. Gdy w końcu wiadomość o tym dotarła do naszego Klienta, to niezwłocznie złożył on żądanie wykupu. Okazało się  jednak bezskuteczne – nie doszło do wypłaty środków.
  11. Przyszły trudne chwile. Powrót do Polski, a w raz z nim budowa domu rozwiały się.
  12. Czy nasz Klient w lutym 2016 r. „sam myślał za siebie” postępując zgodnie z rekomendacją pracownika oddziału Alior Bank S.A., z którym współpracował od wielu lat? Znając naszego Klienta – z pewnością. Dlatego zaufał bankierowi.
  13. W 2019 r., gdy upłynęło już trochę czasu, nasz Klient kolejny raz pomyślał, postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Doszedł do wniosku, że nikt dobrowolnie nie odda mu pieniędzy. Nikt też – oprócz prawników, których sam musiał znaleźć i opłacić, ale co ważniejsze którym musiał zaufać – mu nie pomoże.
  14. O wcześniejszym etapie tej sprawy pisaliśmy tu (klik).
  15. [Jaką argumentację przedstawiliśmy Sądowi Okręgowemu w Kielcach?]
  16. Argumentacja prawna, którą formułujemy jest szeroka. Odnosi się ona do wielu instytucji prawa cywilnego, pozostaje przekrojowa. Wynika to z tego, że zachowanie Alior Bank S.A. przy dystrybucji produktu w postaci certyfikatów inwestycyjnych z rodziny W Investments naszym zdaniem wymyka się spod jednej kwalifikacji oraz z naszej ostrożności (pełnej ochrony Klienta).
  17. W pierwszym rzędzie zwróciliśmy uwagę, że relacja pomiędzy naszym Klientem a Alior Bank S.A., istniejąca od 2010/2011 r. do lutego 2016 r. (składające się na tę relację elementy – zachowania, czynności), doprowadziła do zawarcia w sposób dorozumiany (czyli przez zachowania, wzajemne komunikaty obu stron) umowy o świadczenie usługi doradztwa inwestycyjnego.
  18. Zawarta umowa nie była wykonywana w sposób odpowiedni przez Alior Bank S.A. Wynikało to m.in. ze sposobu dystrybucji produktu (certyfikatów inwestycyjnych), naruszenia przepisów i wymogów ustawy o obrocie instrumentami finansowymi, w tym zwłaszcza poprzez doprowadzenie do transakcji, w sytuacji gdy nasz Klient jasno i jednoznacznie komunikował pracownikowi oddziału Alior Bank S.A., że nie godzi się na poniesienie jakiejkolwiek straty inwestowanych środków.
  19. Nienależyte wykonanie tej konkludentnie (w sposób dorozumiany) zawartej umowy doprowadziło do powstania szkody w majątku naszego Klienta, o której szerzej niżej.
  20. Druga linia argumentacji dotyczyła nieuczciwej praktyki rynkowej. Uważamy, że banki dystrybuując ryzykowne produkty inwestycyjne wśród swoich klientów dopuszczały się nieuczciwych praktyk rynkowych. Korzystne w tym zakresie jest domniemanie, które przerzuca ciężar dowodu na bank – to bank musi dowieść, że jego zachowanie nie stanowi nieuczciwej praktyki rynkowej.
  21. Trzecia linia to delikt. Odpowiedzialność deliktowa Alior Bank S.A. nieco łączy się z odpowiedzialnością kontraktową. Jej źródło tkwi naszym zdaniem w dokonanym przy dystrybucji produktu naruszeniu m.in. przepisów ustawy o obrocie instrumentami finansowymi, aktów wykonawczych do niej oraz innych bezwzględnie obowiązujących przepisów prawa.
  22. Czwarta, ostatnia linia, to kwestia nieważności dokonanego zapisu na certyfikaty (sprzeczność z prawem, zasadami współżycia społecznego). Nieważność zapisu oznaczałaby, że podmiot otrzymujący wpłatę na certyfikaty inwestycyjne powinien zwrócić całość środków – nienależne świadczenie.
  23. Alior Bank S.A., z uwagi na to, że doprowadził do utraty inwestowanych w ramach nieważnej czynności prawnej środków, ponosi odpowiedzialność solidarną za ich zwrot, a przynajmniej odpowiedzialność in solidum (przynajmniej dwa podmioty odpowiadają z innych podstaw prawnych względem wierzyciela; łączy się z zastrzeżeniem, że spełnienie świadczenia przez jednego dłużnika zwalnia pozostałych z obowiązku zapłaty). Oznacza to, że Alior Bank S.A. powinien również w ramach realizacji tej linii zwrócić wszystkie środki.
  24. Ta czwarta linia jest po to, by, w przypadku uznania przez sąd, że szkoda jeszcze nie powstała bowiem nie spieniężono certyfikatów (co byłoby naszym zdaniem poglądem błędnym), móc odzyskać całość zainwestowanych  przez Klienta środków.
  25. Szkoda. Zarówno w zakresie odpowiedzialności kontraktowej, jak i deliktowej argumentowaliśmy, że ta szkoda już istnieje, powstała, jest rzeczywista i mierzalna, a jednocześnie prosta do udowodnienia.
  26. Szkoda to po prostu zainwestowane środki i uiszczone opłaty prowizyjne, których nasz Klient nie odzyskał, nie może nimi dysponować. Środki, które stracił.
  27. Banki, w tym Alior Bank S.A. bronią się, że mamy tu do czynienia ze szkodą przyszłą – szkodą, która zmaterializuje się dopiero w przypadku spieniężenia certyfikatów inwestycyjnych / obligacji / itd. Wówczas, po rozliczeniu, dopiero będzie dało się określić wartość szkody.
  28. Naszym zdaniem to pogląd błędny. Jeżeli kiedyś dojdzie do sytuacji, w której nabywca certyfikatów inwestycyjnych otrzyma jakieś pieniądze w ramach rozliczenia tych papierów wartościowych, a wcześniej uzyska odszkodowanie od banku dystrybuującego produkt, to bank będzie mógł wystąpić o zwrot nienależnie uiszczonych kwot (pomniejszyć / odzyskać to co zwrócił Klientowi).
  29. Nie można obciążać klienta banku obowiązkiem oczekiwania w nieskończoność na odzyskanie środków.
  30. [Jak Sąd Okręgowy w Kielcach uzasadnił swój wyrok i naszą wygraną?]
  31. Sąd Okręgowy w Kielcach w ustnych motywach wyroku z 16 września 2021 r., I C 807/20 wskazał, że:
  32. pomiędzy naszym Klientem a Alior Bank S.A. doszło do zawarcia w sposób dorozumiany umowy o świadczenie usługi doradztwa inwestycyjnego;
  33. ta umowa nie była należycie wykonywana przez Alior Bank S.A., który dopuścił się uchybień w procesie dystrybucji certyfikatów inwestycyjnych funduszu SGB WI Lasy Polskie (z rodziny W Investments) – nie poinformował o ryzyku związanym z transakcją, pomimo że nasz Klient nie akceptował utraty środków, to doprowadził do dokonania i wykonania zapisu na certyfikaty;
  34. te uchybienia doprowadziły do powstania szkody w majątku naszego Klienta – to kwota zainwestowanych (i straconych) przez naszego Klienta środków; Sąd Okręgowy w Kielcach podkreślił, że szkoda już istnieje, a jeżeli kiedyś (w co Sąd wątpi) dojdzie do rozliczenia certyfikatów nabytych przez naszego Klienta, to wówczas Alior Bank S.A. może skierować żądanie do naszego Klienta (skąd to znamy?).
  35. [Co dalej?]
  36. Bank zapewne złoży apelację. Trafi ona do rozpoznania przez Sąd Apelacyjny w Krakowie.
  37. Kwestia szkody – precedensowa, ciekawa, stworzona przez nas (ale pewnie nie tylko przez nas). Trzymajcie kciuki, żebyśmy obronili ją (i korzystny wyrok pierwszej instancji) w Sądzie Apelacyjnym w Krakowie.
  38. [Kto jest odpowiedzialny za ten sukces?]
  39. Odpowiedzialny jest Klient. Pomyślał za siebie (zanim to stało się modne po wypowiedzi Przewodniczącego KNF), zaufał nam, podjął działania, wygrał w pierwszej instancji, przygotowuje się do obrony korzystnego wyroku w drugiej instancji.
  40. Projekt realizujemy w zespole: mec. Marta Ostrowska, mec. Karol Wątrobiński, mec. Damian Nartowski.

Zobacz również

Damian Nartowski gościem Telewizji Biznes24!

Mamy przyjemność poinformować, że Damian Nartowski był gościem programu "Blajer mówi Biznes" w Telewizji Biznes24, gdzie podzielił się swoją opinią

Prawomocna wygrana dotycząca kredytu powiązanego z euro

1. Wadliwe postanowienia dotyczące klauzul przeliczeniowych, nie odnoszą się tylko do franka szwajcarskiego. Kredyty czy pożyczki z euro jako walutą

wn legal

Karol Wątrobiński
k.watrobinski@wnlegal.pl

Damian Nartowski
d.nartowski@wnlegal.pl

Nasze biura: Kielce, ul. Olszewskiego 6 | Kraków, Aleja Pokoju 1 | Warszawa Rondo Daszyńskiego 2b
+48 730 740 950 | biuro@wnlegal.pl